Tagi
Dodana wartość definiowana jest jako różnica przychodu (obrotu) i sumy trzech kosztów: kosztu materiałów, kosztu płac i kosztu kapitału. Umożliwia ona porównywanie organizacji z różnych gałęzi przemysłu bez zbędnych zabiegów, których trzeba dokonać mierząc przewagę wielkością dywidendy czy innymi cząstkowymi wskaźnikami (np. trzeba uwzględnić ryzyko inwestycyjne, wielkość nakładów początkowych). W przypadku koncepcji dodanej wartości czynniki te ujmowane są w wielkości kosztu kapitału (stopa dyskontowa). Dodana wartość dotyczy operacyjnej działalności firmy, w odróżnieniu od zwykłych sprawozdań finansowych, akcentujących dochody inwestorów (dlatego lepiej jest rozpatrywać zestawienie wartości stworzone przez SJO, a nie całą korporację).
Dodana wartość wynosi mniej niż zysk operacyjny netto (NOI – Net Operating Incom). Zysk operacyjny netto (NOI) jest mniejszy od marży brutto (zysku na sprzedaży) – Profit Margin (nazywanej także EBITD – Earnings Before Interests, Tax and Depreciation) o wielkość amortyzacji. Zysk operacyjny netto (NOI) skorygowany o zyski (straty) nadzwyczajne (stanowiące działalność pozaoperacyjną) stanowi zysk operacyjny przed odsetkami i opodatkowaniem (EBIT – Earnings Before Interests and Taxes). Marża brutto definiowana jest jako obrót minus techniczny koszt wytworzenia plus koszty dystrybucji i ogólnego zarządu (COGS – Cost Of Goods and Sold plus distribution and overhead cost), a więc bez kosztu amortyzacji.
Zysk operacyjny przed odsetkami i podatkami (EBIT) pomniejszony o odsetki od kredytów daje zysk operacyjny przed podatkami (EBT – Earnings Before Taxes), a pomniejszając EBT jeszcze o należne podatki otrzymujemy zysk netto (EAT- Earnings After Tax). Aby obliczyć dodaną wartość trzeba zysk operacyjny netto (NOI) zmniejszyć o dochód z posiadanego majątku. Zysk operacyjny netto obejmuje bowiem tylko koszt (historyczny) wykorzystania kapitału w postaci amortyzacji, natomiast dodana wartość jest mniejsza od zysku operacyjnego EBIT dodatkowo o rozsądny koszt (utraconych możliwości) kapitału zainwestowanego (kiedyś) w te środki (wyraża ona koszt jaki powinna firma zapłacić sobie za korzystanie z tego majątku – kapitału. Z reguły jest to średni ważony koszt kapitału firmy (WACC – Weighted Average Cost of Capital [71 s. 161]). W rachunku ekonomicznym organizacji (zwłaszcza strategicznym) musi on być uwzględniony, bowiem środki finansowe (kapitał), który został wydatkowany na majątek firmy można było zainwestować – być może z większym pożytkiem – w inne przedsięwzięcie (koszt utraconych możliwości – opportunity costs). Księgowe rachunki nie obejmują tego rodzajów kosztów, zajmując się tylko kosztami faktycznymi (pieniężnymi), a więc powiązaniem (współbieżnością) kosztu i zysku. Uwidacznia się tutaj jedna z zasadniczych różnic między rachunkowością księgową (finansową), a menedżerską (zarządczą).
Przy obliczaniu kosztu kapitału – jak wspomniano – występują dwa zagadnienia – koszt kapitału i koszt ryzyka. Temat ten jest wyjątkowo obszerny i należy on do dziedziny zarządzania finansami. Przy obliczaniu kosztu kapitału trzeba uwzględniać dwa elementy – bazę (w jaki sposób wyceniać zasoby przedsiębiorstwa) i stopę (jaką należy przyjąć stopę zysku z kapitału). Dla zagadnień dotyczących zarządzania strategicznego najodpowiedniejszą podstawą do określania bazy jest koszt bieżący. Trzeba odpowiedzieć na pytanie: ile dzisiaj trzeba byłoby zapłacić za porównywalny majątek, biorąc pod uwagę aktualne ceny i zastosowanie najnowszej techniki, by zaspokoić bieżące potrzeby firmy? Jak duży kapitał trzeba posiadać, aby można uruchomić obecną działalność?
Według standardu brytyjskiego można wyróżnić następujące elementy bieżącego kosztu [76 s. 275]:
- Wartość aktywów należy mierzyć uwzględniając koszt ich zastąpienia przez równorzędne aktywa (albo kwotę możliwą do odzyskania, jeżeli jest niższa);
- Amortyzację powinno się odnosić do bieżącej wartości aktywów;
- Zapasy należy wycenić według obecnego kosztu równorzędnych dostaw;
- Niezbędna jest korekta, dotycząca kredytów w finansowaniu, dla uwzględnienia spadku rzeczywistej wartości zadłużenia.
Najlepszą miarą konkurencyjnej siły lub słabości uzyskuje się przy bieżącym punkcie odniesienia. W szczególności firma, która przy takiej podstawie nie ma przewagi konkurencyjnej nad firmą krańcową w swoim przemyśle lub nad hipotetyczną nowowchodzącą, to nie ma ona długookresowych perspektyw w przemyśle, natomiast ta, która posiada taką przewagę z pewnością zdoła ją utrzymać. Zazwyczaj publikowane dane oparte są na kosztach historycznych (księgowych) i takimi danymi należy umieć się posługiwać. Dla lepszego zilustrowania pomiaru kosztu kapitału przedstawiono poniżej przykład obliczenia kosztu kapitału tego samego przedsiębiorstwa za pomocą następujących metod [76 s. 273]:
- przepływów pieniężnych netto; najprostsza metoda w której nie uwzględnia się w ogóle amortyzacji, a nawet nie ma potrzeby definiowania wartości kapitałowej. Wydatki na kapitał są traktowane jak każdy inny wydatek firmy i uwzględniane w zestawieniu dodanej wartości. Z tego względu metoda przepływów pieniężnych jest wykorzystywana jako najlepiej opisująca istotę opłacalności gospodarowania do oceny podmiotów i przedsięwzięć inwestycyjnych po sprowadzeniu wartości strumieni do wielkości możliwej do porównań (czynnik czasu). W pozostałych metodach istnieje konieczność ciągłego ewidencjonowania wielkości zainwestowanego kapitału. Występuje wówczas koszt rocznej amortyzacji środków trwałych (zużycia współmiernego do dostarczanego z nich zysku ) i wspomnianego kosztu kapitału, który firma powinna zapłacić sobie (lub swoim inwestorom) za korzystanie z tych środków trwałych (wymagana stopa zwrotu z tego kapitału ustalona przez właścicieli firmy) lub za zainwestowane w nie fundusze (WACC – średni koszt funduszy). Roczny koszt kapitału oparty na przepływach pieniężnych może zmieniać się znacznie w zależności od ponoszonych kosztów przez przedsiębiorstwo (zakupy firm, modernizacje) w stosunku do szacunków historycznego i bieżącego kosztu kapitału. Metoda ta oddaje realny koszt kapitału.
- kosztu historycznego; ewidencja wielkości zainwestowanego kapitału na podstawie historycznego kosztu (faktycznie zapłacona kwota za majątek firmy) i rozłożenia tego kosztu na cały okres użytkowania środków trwałych przynoszących zysk operacyjny firmie (aktywa operacyjne).
- kosztu bieżącego, który różni się od kosztu historycznego tym, że przyjmuje się do wyceny majątku trwałego firmy nie koszt historyczny (zapłacony kiedyś), ale wartość aktywów operacyjnych wycenia się po ich obecnej (bieżącej) cenie.
- bieżącą wartość rynkową; metoda stanowi połączenie metody kosztu historycznego i bieżącego; koszt kapitału jest w tym przypadku sumą kosztu amortyzacji, dla której bazą wyceny jest historyczny koszt majątku trwałego i kosztu alternatywnego zainwestowanych w przedsiębiorstwo funduszy udziałowców, mierzony ich wartością rynkową, która jednak nie odzwierciedla w pełni wyceny rynkowej (wartość kapitału akcyjnego może zmieniać się istotnie w zależności od oceny giełdy – inwestorów). Rynkową wartość akcji danego przedsiębiorstwa oraz koszty kapitału łącznie określają, jaki dochód (dywidendę) firma musi zapewnić swoim udziałowcom, by spełnić ich oczekiwania.
Przykład liczbowy ad.1. (przepływy pieniężne w roku) w jednostkach pieniężnych.
Nakłady na środki trwałe pomniejszone o wpływy z ich sprzedaży 1640 Nakłady na wymianę środków trwałych = 527
Nakłady na zakupy przedsiębiorstw = 707
Koszty kapitałowe ogółem = 2873
Koszty kapitału przy (wymaganej) stopie 10% = 1486
Amortyzacja (a=6,15%) = 915
Koszty kapitałowe ogółem = 2401
Obliczenie kosztów kapitałowych dla przykładu na rysunku III.7 wykorzystano ten model obliczania kosztu kapitału w firmie przyjmując stopę zwrotu (dyskontową) typową w energetyce 10% i średnią stopę amortyzacji majątku 5%, co daje całkowity koszt kapitału 15% liczony od wartości wszystkich aktywów operacyjnych wycenionych według kosztu nabycia. W celu realnego oszacowania wielkości kosztu kapitału należałoby posłużyć się wyceną posiadanego majątku po koszcie bieżącym aktywów jako podstawy (bazy) obliczenia kosztu kapitałowego firmy (vide przykład ad.3).
Przykład liczbowy ad.3. (koszt bieżący) w jednostkach pieniężnych.
Aktywa operacyjne ogółem = 31280
Amortyzacja według kosztu bieżącego (a=6,8%) = 2126
Koszty kapitału przy (wymaganej) stopie 5% = 1564
Koszty kapitałowe ogółem = 3690
Przykład liczbowy ad.4. (wartość rynkowa) w jednostkach pieniężnych. Wartość rynkowa kapitału akcyjnego w określonym dniu
(cena razy ilość akcji) = 14102
Amortyzacja według kosztu historycznego = 915
Zyski nie rozdzielone = 947
Spadek wartości kapitału akcyjnego w stosunku do wartości w dniu oceny = 2109
Koszt kapitału przy (wymaganej) stopie 10% = 1410
Koszty kapitałowe ogółem = 5381
Po określeniu bazy kosztu kapitału, konieczne jest ustalenie stopy zysku z kapitału (stopy dyskontowej). Jak podano, najczęściej jest to średni ważony koszt kapitału, chociaż w końcowym rozrachunku kosztem kapitału jest wymagana (przez właściciela kapitału) stopa zwrotu na kapitale. W aspekcie obecnych rozważań trzeba sobie zadać hipotetyczne pytanie: ile kosztowałoby wynajęcie (pożyczenie) odpowiednich środków pieniężnych (kapitału)? Warunki zaciągnięcia kredytu powinny być dostosowane do momentu ekonomicznego zakończenia okresu użytkowania tych środków (okresu amortyzacji kapitału) – oprocentowanie kredytów długoterminowych. W przypadku akcji i innych aktywów krótkookresowych odpowiednią miarą jest
stopa oprocentowania kredytu krótkoterminowego.
Reasumując koszt kapitału stanowi wymaganą stopę zwrotu z aktywów, a więc musi uwzględniać realny koszt użycia majątku trwałego firmy (najlepiej jeśli koszt kapitału wyprowadzony jest w oparciu o koszt bieżący lub przepływy pieniężne) powiększony o koszt ryzyka, którą ponoszą inwestorzy (zwykle 8 -10% więcej niż koszt kapitału). Często stosuje się jako koszt kapitału koszt pozyskania funduszy na finansowanie aktywów (WACC) dodając do tak obliczonej wartości 8-10% więcej.
Opierając się na pojęciu dodanej wartości można przedstawić najbardziej ogólny łańcuch wartości w firmie: zestawienie udziału poszczególnych kosztów: materiału (materiałochłonność), płac (pracochłonność), kapitału (kapitałochłonność) we własnym wyniku lub obrocie analizowanego przedsiębiorstwa i jego najważniejszych rywali, jak na poniższym (przykładowym) rysunku. Wykorzystano dane księgowe (historyczne) z trzech elektrowni na węglu brunatnym w Polsce w 1998 roku (El. Bełchatów, ZEl. PAK, El.Turów) [144].
Na poniższym rysunku tego widać, że dodana wartość jest wytwarzana w Elektrowni Pak (wynosi 8% przychodu) i Elektrowni Turów (wynosi 7% przychodu). Natomiast Elektrownia Bełchatów nie wytwarza w ogóle dodanej wartości, gdyż udział wszystkich kosztów (materiałów, pracowników i kapitału) wynosi 105% przychodu, co oznacza, że elektrownia musi dostarczyć więcej niż otrzymać (od klientów, konsumentów – odbiorców). Płynność finansowa elektrowni może być (i jest) przy tym zachowana (w księgowych obliczeniach nie uwzględnia się kosztu kapitału w takiej formie jak powyżej), ale jej działalność w szerokim wymiarze ekonomicznym (i społecznym) jest obiektywnie zła.
Rys. 37. Łańcuch wartości elektrowni na węglu brunatnym w Polsce.
Źródło: opr. własne na podst. Kay J. “Podstawy sukcesu firmy”, PWE, Warszawa 1996, s.44
Dodana wartość, stanowiąc różnicę między wartością wyników działalności firmy (przychodów) a (wszystkimi) jej kosztami (nakładami) jest miarą strat, jakie poniósłby dochód narodowy i jakie poniosłaby gospodarka, gdyby rozwiązano firmy tworzące dodaną wartość, a ich zasoby przekazano do wykorzystania innym firmom. Tworzenie tak rozumianej dodanej wartości stanowi podstawowy cel działalności gospodarczej. Istnienie organizacji gospodarczej, która nie tworzy takiej wartości, a więc jej wyniki nie są więcej warte od ponoszonych przez nią nakładów, możliwych do przeznaczenia na inne cele – nie ma uzasadnienia w długim okresie. Taki sposób obliczania dodanej wartości wyczerpująco ujmuje nakłady ponoszone przez firmę, gdyż obejmuje nie tylko amortyzację majątku, ale także rozsądny (10%) koszt kapitału zainwestowanego w te środki [76 s. 44].
Biorąc pod uwagę jednoprocentową przewagę nakładów Elektrowni PAK nad Elektrownią Turów (różnica udziału kosztu materiału, robocizny i kapitału w wytworzeniu jednostki przychodu ze sprzedaży firmy Zel. PAK i El. Turów – 0,93 minus 0,92 równa się 0,01) albo – inaczej mówiąc – Zel. PAK uzyskuje jednostkę sprzedaży brutto (obrotu) przy nakładach o 1% mniejszych niż El. Turów. Oznacza to także – ecsplicite – że aby uzyskać jednostkę przychodu Zel. PAK musi przeznaczyć o 1% mniej nakładów niż El. Turów, co stanowi 99% nakładów Elektrowni Turów. Wartość (wielkość)
bezwzględna tej przewagi wynosi około 10 500 tys. złotych (wynika to z obliczeń: 1% pomnożone przez obrót Zel. PAK, który wynosi 1 053 689,50 tys. zł, co daje 10 536,90 tys. zł).
Z pobieżnej analizy tego rysunku widać również, które nakłady powodują powiększenie kosztu uzyskania jednostki przychodu. Prowadząc dalej analizę poszczególnych elementów tego łańcucha dochodzi się do wskaźników chłonności w przedsiębiorstwie, które określając sprawność (zdolność) organizacji w wykorzystaniu czynników produkcji, pozwalają ocenić sprawność firmy w wykorzystaniu swoich zasobów (por. Analiza Łańcucha Wartości). Szczególnie istotny jest poziom wskaźników chłonności w stosunku do lat poprzednich, a zwłaszcza brak spójności zmian tych wskaźników ze zmianami zysku (np. wzrost zysku przy spadku materiałochłonności nie jest zjawiskiem typowym i sytuacja taka wymaga dogłębnego zbadania).
Dodana wartość zawierając wszystkie koszty ekonomiczne umożliwia bezpośrednie porównania organizacji zarówno w swojej branży, jak i poza nią, np. udział wszystkich kosztów w obrocie czołowych (najefektywniejszych) firm Europy (np. Glaxo – farmaceutyki, Benetton – odzież, Reuters – informacja, Guinness – napoje, Marks&Spencer – sprzedaż detaliczna) kształtuje się na poziomie 0,54-0,74 (dodana wartość 0,26-0,46) obrotu przy sprzedaży rzędu 1019-7678 miliona ECU [76 s. 49] (1 ECU ~ 4,2 zł). Dodana wartość może służyć jako obiektywny wyróżnik atrakcyjności sektora. Dzięki wydzieleniu istotnych kosztów ponoszonych w firmie i odniesieniu ich do obrotu wskaźniki te można interpretować jako wskaźniki sprawności (sukcesu), gdyż poziom danego wskaźnika bezpośrednio odzwierciedla jego udział w sukcesie (przychodzie) firmy.
Przedstawione podejście koresponduje z pojęciem względnej przewagi kosztowej i cenowej oraz analizą łańcucha wartości, a także z pojęciem ekonomicznej wartości dodanej (EVA).